duchu święty ktory oswiecasz serca

Modlitwa do Ducha Świętego przed nauką (modlitwa duchu święty, który oświecasz) Duchu Święty, który oświecasz serca i umysły nasze, dodaj nam ochoty i zdolności, aby ta nauka była dla nas pożytkiem doczesnym i wiecznym, przez Chrystusa, Pana naszego. Amen. hymn do ducha świętego modlitwa. Modlitwa do Ducha Świętego o 7 darów marzena aneta: 18.04.2023, 05:38: Hymny do Ducha Świętego dziękuję Duchu Święty kocham Cię bardzo mocno prosze o miłość uczciwość sprawiedliwość na świecie dziękuję Duchu Święty kocham Cię bardzo mocno módl się za nami dziękuję Duchu Święty kocham Cię bardzo mocno prosze dla mnie o dobrą spowiedź świętą domu kupno lub bezczynszowego mieszkania wszystkie mają Duchu Święty Boże, który nauczasz nas swej prawdy, Duchu Święty Boże, który przebywasz w naszych sercach, Duchu Święty Boże, który przenikasz najskrytsze tajniki serca, Duchu Święty Boże, który oświecasz nasze myśli, Duchu Święty Boże, który odradzasz nas duchowo, Duchu Święty Boże, miłosierny dawco darów, Duchu Święty, daj nam nowe oczy, abyśmy mogli dojrzeć rzeczywistość najwyższą, rzeczywistość Bożą. Daj nam oczy zdolne przenikać nieprzejrzystość materii, żeby dotrzeć do Ducha. Daj nam oczy, które nie zatrzymując się na tym, co bezpośrednio oczywiste, szukają zawsze tego, co jest poza. Oczy, które umieją trwać w Przyjdź Duchu Święty, przemawiaj do mego serca i przez moje serce przemawiaj do wszystkich tutaj obecnych, do wszystkich którzy będą słuchać słów miłości Boga. Dotykaj teraz nasze serca. Przyjdź do nas teraz. Bez Ciebie Duchu Święty nasze życie duchowe jest bezduszne i puste. Duchu miłości przyjdź. Przemawiaj. Site Rencontre Pour Personne Marié Gratuit. Jยlเค^^ zapytał(a) o 13:57 Ułóż modlitwę do Ducha Świętego. Pomożesz? 1 ocena | na tak 0% 0 1 Odpowiedz Odpowiedzi raggamuffin♥ odpowiedział(a) o 14:00 Duchu Święty,obdarz mnie łaską umocnienia w wierze, aby moja wiara mogła codziennie wzrastać w cudownej mocy Bożej. Amen. 5 1 ewciaaaaaa odpowiedział(a) o 14:02 Duchu Swięty który oswiecasz i znasz serca luszkie sprowadz nas byśmy mogli w pełni w dziecznosci uczestniczyć w twojej ofoerze 5 1 imiona@poczt... [Pokaż odpowiedź] Mystery_eu. [Pokaż odpowiedź] Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Krótka modlitwa o siedem darów Ducha Świętego, której przyszły papież nauczył się od swojego taty. Warto, żebyśmy i my zaczęli odmawiać tę modlitwę i żebyśmy nauczyli jej swoje Święty i jego daryNikt nie jest w stanie objawić Jezusa Chrystusa i jego przesłania bez udziału Ducha Świętego. O tej roli Ducha Świętego, niezastąpionej dla Kościoła i dla świata, mówi encyklika „Dominum et vivificantem” Jana Pawła także:Tradycja Kościoła mówi o 12 owocach Ducha Świętego. Ile z nich funkcjonuje w tobie?Rola ta opiera się na siedmiu szczególnych darach, które są zdolne zniszczyć wszelkie zło i urzeczywistnić wszelkie dobro, jeśli człowiek pragnie nawrócić swoje serce. To siedem darów koniecznych do „uporządkowanego” chrześcijańskiego życia – tłumaczył św. Jan Paweł II wiernym i pielgrzymom w czasie audiencji generalnych przed zbliżającym się świętem Zesłania Ducha Świętego. Pozwalają one pojąć „wielość darów w Chrystusie i w świętych”.Karol Wojtyła modli się do Ducha ŚwiętegoTę wiarę Jan Paweł II wyniósł z domu rodzinnego. Modlitwy do Ducha Świętego nauczył się od taty jako jedenastoletni chłopiec i od tego czasu odmawiał ją codziennie. Jak pisze o. Sławomir Oder w książce „Dlatego święty. Prawdziwy Jan Paweł II, o którym opowiada postulator procesu beatyfikacyjnego”, zachował ten zwyczaj do ostatnich dni swojego żebyśmy i my zaczęli odmawiać codziennie tę krótką modlitwę i żebyśmy nauczyli jej dzieci. Niech one także, jak mały Karol, nabiorą nawyku wypraszania u Ducha Świętego Jego siedmiu darów. Otrzymaliśmy je wszyscy na chrzcie świętym i jesteśmy zobowiązani nieustannie je odnawiać, by stać się „błogosławionym dzieckiem” do Ducha Świętego Duchu Święty, proszę Cięo dar mądrości do lepszego poznawania Ciebiei Twoich doskonałości Bożych;o dar rozumu do lepszego zrozumieniaducha tajemnic wiary świętej;o dar umiejętności,abym w życiu kierował się zasadami tejże wiary;o dar rady, abym we wszystkim u Ciebie szukał radyi u Ciebie ją zawsze znajdował;o dar męstwa, aby żadna bojaźń ani względy ziemskienie mogły mnie od Ciebie oderwać;o dar pobożności, abym zawsze służyłTwojemu Majestatowi z synowską miłością;o dar bojaźni Bożej, abym lękał się grzechu,który Ciebie, o Boże, także:7 darów Ducha Świętego. Czy na pewno wszystkie w tobie działają? Szczegóły Kategoria: Nasza Parafia Opublikowano: wtorek, 05, luty 2013 16:42 Kim jest Duch Święty? W Katechizmie Kościoła Katolickiego stron poświęconych Duchowi Świętemu jest tylko 12 podczas gdy 37 jest poświęconych Bogu Ojcu a 55 Jezusowi Chrystusowi. Wynika z tego, że niewiele nam wiadomo o Duchu. Tak jednak powinno być, Duch Święty objawia nam Ojca, przedstawia Jezusa ale nigdy nie mówi o Sobie - jest Duchem Ojca i Syna i Jego pragnieniem jest ciągłe i bezustanne oddawanie chwały Ojcu i Synowi. Nigdy natomiast nie przyciąga uwagi na siebie. Duch sprawia, że możemy słyszeć słowo Boże, ale nie słyszymy samego Ducha. Możemy Go poznać po Jego działaniach, kiedy objawia słowo, kiedy "odsłania" nam Jezusa. To boskie "usuwanie siebie w cień" tłumaczy, dlaczego świat nie może Go przyjąć "ponieważ Go nie widzi i ani nie zna (J 14,17)", ale ci, którzy wierzą w Jezusa, poznają, że Duch w nich samych powiedzieć iż Duch Święty jest Darem Boga z Siebie dla nas. Jan Paweł II naucza, że począwszy od dnia Zesłania Ducha rozpoczyna się: „Nowy początek zbawczego udzielania się Boga w Duchu Świętym. (...) Duch Święty jest Duchem Ojca, jak o tym świadczą słowa mowy pożegnalnej z Wieczernika. Jest równocześnie Duchem Syna: jest Duchem Jezusa Chrystusa, jak świadczyć będą o tym Apostołowie, a w szczególności Paweł z Tarsu. (...) W ten sposób urzeczywistnia się definitywnie ów nowy początek udzielania się Trójjedynego Boga w Duchu Świętym za sprawą Jezusa Chrystusa — Odkupiciela człowieka i świata"To bardzo piękne przemyślenia papieża dotyczące potrójnego daru, który Bóg dał (i daje) ludzkości! Pierwsze „udzielenie się" Boga miało miejsce wtedy, gdy Ojciec stworzył istotę ludzką „na swój obraz i podobieństwo". Drugie „udzielenie się" nastąpiło wtedy, gdy Jezus przyszedł na świat, by stać się w pełni częścią ludzkości i umarł, by nas wszystkich odkupić. I wreszcie od dnia Zesłania Ducha Świętego do końca czasów, realizuje się trzecie „udzielenie się" Boga, kiedy Duch Święty napełnia nasze serca i życie oraz odnawia oblicze Kościoła i ziemi. Pismo Święte o Duchu Świętym Ja zaś będę prosił Ojca, a innego Pocieszyciela da wam, aby z wami był na zawsze - Ducha Prawdy, którego świat przyjąć nie może, ponieważ Go nie widzi ani nie zna. Ale wy Go znacie, ponieważ u was przebywa i w was będzie (J 14, 16-17). Pocieszyciel, Duch Święty, którego Ojciec pośle w moim imieniu, On was wszystkiego nauczy i przypomni wam wszystko, co Ja wam powiedziałem (J 14, 26). Gdy przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch prawdy, który od Ojca pochodzi, On będzie świadczył o Mnie (J 15, 26). Pożyteczne jest dla was moje odejście. Bo jeżeli nie odejdę, Pocieszyciel nie przyjdzie do was. A jeżeli odejdę, poślę Go do was. On zaś, gdy przyjdzie, przekona świat o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie. O grzechu - bo nie wierzą we Mnie; o sprawiedliwości zaś - bo idę do Ojca i już Mnie nie ujrzycie; wreszcie o sądzie - bo władca tego świata został osądzony. Jeszcze wiele mam wam do powiedzenia, ale teraz jeszcze znieść nie możecie. Gdy zaś przyjdzie On, Duch Prawdy, doprowadzi was do całej prawdy. Bo nie będzie mówił od siebie, ale powie wszystko, cokolwiek usłyszy, i oznajmi wam rzeczy przyszłe. On Mnie otoczy chwałą, ponieważ z mojego weźmie i wam objawi. Wszystko, co ma Ojciec, jest moje. Dlatego powiedziałem, że z mojego weźmie i wam objawi (J 16, 7-15). Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni mocą z wysoka (Łk 24, 49). Zesłanie Ducha Świętego Kiedy nadszedł dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu. Nagle dał się słyszeć z nieba szum, jakby uderzenie gwałtownego wichru, i napełnił cały dom, w którym przebywali. Ukazały się im też języki jakby z ognia, które się rozdzieliły, i na każdym z nich spoczął jeden. I wszyscy zostali napełnieni Duchem Świętym, i zaczęli mówić obcymi językami, tak jak im Duch pozwalał mówić (Dz 2, 1-4). Kiedy Apostołowie w Jerozolimie dowiedzieli się, że Samaria przyjęła słowo Boże, wysłali do niej Piotra i Jana, którzy przyszli i modlili się za nich, aby mogli otrzymać Ducha Świętego. Bo na żadnego z nich jeszcze nie zstąpił. Byli jedynie ochrzczeni w imię Pana Jezusa. Wtedy więc wkładali Apostołowie na nich ręce, a oni otrzymywali Ducha Świętego (Dz 8, 14-17). Z Listów św. Pawła Apostoła Miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany (Rz 5, 5). Jeżeli mieszka w was Duch Tego, który Jezusa wskrzesił z martwych, to Ten, co wskrzesił Chrystusa z martwych, przywróci do życia wasze śmiertelne ciała mocą mieszkającego w was swego Ducha (Rz 8, 11). Jeżeli przy pomocy Ducha uśmiercać będziecie popędy ciała - będziecie żyli (Rz 8, 13). Wszyscy ci, których prowadzi Duch Boży, są synami Bożymi. Nie otrzymaliście przecież ducha niewoli, by się znowu pogrążyć w bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów, w którym możemy wołać "Abba, Ojcze!" Sam Duch wspiera swym świadectwem naszego ducha, że jesteśmy dziećmi Bożymi (Rz 8, 14-16). Duch przychodzi z pomocą naszej słabości. Gdy bowiem nie umiemy się modlić tak, jak trzeba, sam Duch przyczynia się za nami w błaganiach, których nie można wyrazić słowami. Ten zaś, który przenika serca, zna zamiar Ducha, wie, że przyczynia się za świętymi zgodnie z wolą Bożą (Rz 8, 26-27). Duch przenika wszystko, nawet głębokości Boga samego (1Kor 2, 10). Myśmy nie otrzymali ducha świata, lecz Ducha, który jest z Boga, dla poznania darów Bożych (1Kor 2, 12). Czyż nie wiecie, żeście świątynią Boga i że Duch Boży mieszka w was? (1Kor 3, 16) Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkich. Wszystkim zaś objawia się Duch dla wspólnego dobra. Wszystko sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce (1Kor 12, Tym, który umacnia nas wespół z wami w Chrystusie i który nas namaścił, jest Bóg. On też wycisnął na nas pieczęć i zostawił zadatek Ducha w sercach naszych. (2Kor 1, 21-22) Pan jest Duchem, a gdzie jest Duch Pański - tam wolność. My wszyscy z odsłoniętą twarzą wpatrujemy się w jasność Pańską, jakby w zwierciadle; za sprawą Ducha Pańskiego, coraz bardziej jaśniejąc, upodabniamy się do Jego obrazu (2Kor 3, 17-18). Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze! (Ga 4, 6) W Chrystusie uwierzyliście i zostaliście naznaczeni pieczęcią Ducha Świętego, który był obiecany. On jest zadatkiem naszego dziedzictwa w oczekiwaniu na odkupienie, które nas uczyni własnością Boga, ku chwale Jego majestatu (Ef 1, 13-14). Katecheza św. Cyryla Jerozolimskiego, biskupa Duch Święty: jeden i taki sam, niepodzielny, rozdziela łaski każdemu tak, jak chce. Schnące drzewo, gdy otrzyma wodę, wypuszcza pędy. Tak samo grzesznik przyniesie owoce sprawiedliwości, gdy przez pokutę stanie się godny daru Ducha Świętego. Jeden i ten sam Duch Święty działa w różny sposób z woli Boga i w imię Chrystusa. Jednemu udziela daru mądrości słowa, umysł innego oświeca natchnieniem proroczym; temu daje moc wyrzucania złych duchów, tamtemu łaskę tłumaczenia Pisma. Jednego wzmacnia darem wstrzemięźliwości, innego nakłania do miłosierdzia; tego zachęca do postów i uczy wytrwania w ascezie życia, tamtego odrywa od rzeczy ziemskich; innego jeszcze przygotowuje na męczeństwo; różnorodny w różnych ludziach, zawsze jednak taki sam, jak napisano: "Wszystkim objawia się Duch dla wspólnego dobra". Przybycie Jego jest łagodne i pełne dobroci; pełna słodyczy jest Jego wonność, a Jego jarzmo jest nader lekkie. Jego nadejście poprzedzają promienie światłości i wiedzy. Przybywa On jako braterski opiekun naszego wnętrza, by zbawiać, uzdrawiać, pouczać i upominać, wzmacniać i pocieszać, oświecać umysł, najpierw tego, kto Go przyjmuje, a poprzez niego oświecać także innych. Kiedy słońce ukaże się temu, który do tej pory pozostawał w ciemnościach, to otrzymuje światło dla swoich cielesnych oczu i wyraźnie widzi to, czego przedtem nie dostrzegał. Podobnie i ten, który został uznany godnym daru Ducha Świętego, zostaje oświecony na duszy i wyniesiony ponad to, co ludzkie, widzi to, co dotąd było mu nieznane. Z dzieła "O Duchu Świętym" św. Bazylego Wielkiego, biskupa Czyż nazwy Ducha Świętego nie napełniają duszy uniesieniem i nie kierują myśli ku górze, ku Niemu, który przewyższa wszystko? Bo jest nazwany Duchem Boga, Duchem prawdy i Duchem mocy. Duch Święty, to Jego własne i szczególne imię. Ku Niemu zwracają się wszyscy, którzy pragną uświęcenia; Jego pożądają wszyscy, którzy żyją cnotliwie; On swoim tchnieniem ożywia ich i wzmacnia, aby doszli do celu odpowiadającego ich naturze. Jest On źródłem uświęcenia i światłem dla umysłu; każdej istocie rozumnej udziela niejako ze swej jasności, aby mogła dojść do prawdy. Niedosiężny z natury, daje się pojąć dzięki swej dobroci. Napełnia wszystko swoją mocą, ale udziela się tylko tym, którzy są tego godni, a daje się im nie jednakowo, lecz dostosowuje swe działanie do wielkości ich wiary. Prosty w swej istocie, różnoraki w mocy, całą istotą pomaga każdemu, lecz całą istotą jest wszędzie obecny. Rozdaje każdemu, a sam nie doznaje uszczerbku, każdemu się udziela, a sam pozostaje nienaruszony. Podobnie i promień słońca udziela każdemu swego blasku i każdy nim się cieszy, jak gdyby do niego tylko należał, a przecież oświeca równocześnie ziemię i morze i całą przestrzeń wypełnia. Tak też i Duch Święty jest obecny w każdym, kto jest zdolny Go przyjąć, tak jak gdyby tylko o niego samego chodziło, a pozostając niezmienny, każdemu daje łaskę jemu potrzebną. Wszystkim też, którym się udziela, daje się w pełni, na ile tylko pozwala im ich ograniczona natura. On pozostaje nieograniczony, On kieruje serca ku górze, prowadzi słabych jak za rękę, a postępujących naprzód doskonali. On oświeca tych, którzy są czyści od wszelkiej skazy, a przebywając z nimi, czyni ich ludźmi duchowymi. Ciała przejrzyste i nieskażone jaśnieją w zetknięciu z promieniem światła i same jarzą się blaskiem i innym tego blasku z siebie udzielają. Podobnie i dusze, noszące w sobie Ducha, są przez Niego oświecone, stają się uduchowione i łaską oświecają innych. Stąd bierze się początek widzenia przyszłości, wnikanie w tajemnice i zrozumienie rzeczy ukrytych, rozdzielanie darów, życie niebiańskie i udział w chórach anielskich. To jest także źródłem nieustającej radości, trwanie w Bogu i upodobnienie się do Niego, a wreszcie dar, ponad który nie sposób już pragnąć innego, mianowicie stania się jak Bóg. Z traktatu "Przeciw herezjom" św. Ireneusza, biskupa Po wniebowstąpieniu Pana, jak to podaje święty Łukasz, w dniu Pięćdziesiątnicy zstąpił na uczniów Duch Święty, który ma władzę nad wszystkimi narodami, aby wprowadzić je do życia i aby otworzyć Nowe Przymierze. Dlatego wszystkimi językami śpiewali oni wspólnie hymn ku chwale Boga, a Duch Boży łączył w jedno oddalone od siebie ludy i składał Ojcu w darze pierwociny ze wszystkich narodów. Tego Ducha Świętego Pan obiecał nam posłać jako Pocieszyciela, aby nas przygotował dla Boga. Nasze ciała przez obmycie w wodzie chrztu otrzymały dar jedności, dzięki któremu staną się niezniszczalne, dusze zaś zjednoczył Duch Święty. Na Panu spoczął Duch Boga, "Duch mądrości i rozumu, Duch rady i męstwa, Duch wiedzy i bojaźni Boga". Pan zaś tego Ducha dał Kościołowi, zsyłając z niebios Pocieszyciela na całą ziemię. Ta ożywcza rosa Boża jest nam konieczna, abyśmy nie zostali spaleni i nie stali się bezużyteczni, a jak mamy oskarżyciela, mieli również Obrońcę. Pan powierzył Duchowi Świętemu swoją własność, to jest człowieka. A my, którzy otrzymaliśmy przez Ducha Świętego obraz i napis Ojca i Syna, mamy pomnożyć denar nam dany i pomnożony zwrócić naszemu Panu. Symbole Ducha Świętego Woda - Symboli wody oznacza działanie Duch Świętego w sakramencie chrztu. Namaszczenie - Symbolika namaszczenia olejem także oznacza Ducha Świętego. We wtajemniczeniu chrześcijańskim jest ono sakramentalnym znakiem bierzmowania. Ogień - Podczas gdy woda oznacza narodzenie i płodność życia, ogień symbolizuje przekształcającą energię dzieł Duch Świętego. Obłok i Światło - Te dwa symbole są nierozłączne w objawieniach Ducha Świętego - objawiają Boga żywego i zbawiającego, o Teksty Pisma Świętego na nabożeństwo: 1 Kor 3, 2-23; Mt 10, 17-23 Teksty z Pism Pisarzy Chrześcijańskich: Kazanie św. Leona Wielkiego, papieża (Kazanie I o Narodzeniu Pańskim, 1-3), W: Liturgia Godzin, t. 1., s. 360-361. Moi Drodzy! Można powiedzieć, że klamrą spinającą całą Księgę Życia – Pismo święte jest Duch święty – nie tylko dlatego, iż On natchnął świętych pisarzy, aby używając swoich ludzkich zdolności, pisali tylko to co Bóg chciał, ale również w poszczególnych opisach biblijnych. Na początku Starego Testamentu w Księdze Rodzaju „Duch Boży unosił się nad wodami…” (Rdz 1, 2b), a ostatnia księga Nowego Testamentu, Apokalipsa mówi wyraźnie: „A Duch i Oblubienica mówią: ‘Przyjdź’” (Ap 22, 17). Kościół w Katechizmie Kościoła Katolickiego poucza nas, że Kościół jest miejscem poznania Trzeciej Osoby Trójcy świętej, Ducha świętego. A to poznanie odbywa się: „w Pismach, które On natchnął; w Tradycji, której zawsze aktualnymi świadkami są Ojcowie Kościoła; w Nauczycielskim Urzędzie Kościoła, któremu On asystuje; w liturgii sakramentalnej, w której przez jej słowa i symbole Duch święty prowadzi nas do komunii z Chrystusem; w modlitwie, w której wstawia się za nami; w charyzmatach i urzędach, które budują Kościół; w znakach życia apostolskiego i misyjnego; w świadectwie świętych, w którym ukazuje swoją świętość i kontynuuje dzieło zbawienia” (por. KKK 688). Również i my w naszych tegorocznych spotkaniach formacyjnych obficie korzystać będziemy z tych wszystkich źródeł, które w Kościele pozwalają nam poznać Ducha świętego. Dlatego też zawsze pierwsze czytanie i ewangelia będą zaczerpnięte z Pisma świętego, natomiast drugie czytanie będzie zawsze tekstem świętych pisarzy chrześcijańskich o Duchu świętym. W ten sposób starać się będziemy wsłuchać w to wszystko, co Kościół na temat Ducha świętego nam przekazuje. Moi Drodzy! Nikt inny, jak właśnie Duch święty zasługuje na nazwanie Go naszym Największym Przyjacielem. Ale, aby z przyjacielem przebywać, trzeba najpierw Go poznać. Poznać Kim jest Ten Największy, Najprawdziwszy i Najlepszy Przyjaciel? Przyjaciel szczególny, gdyż jest nam w stanie zapewnić i dać wszystko czego z taką tęsknotą wyglądamy: pokój, radość i szczęście, ale jakże inne niż to, które jest na tym świecie. I może w naszym sercu pojawić się pytanie: czy to jest w ogóle możliwe? Jeśli tak jest to jeszcze nie w pełni poznaliśmy naszego Przyjaciela. Kimże jest ten Przyjaciel? To Trzecia Osoba Trójcy świętej, Duch święty, który przebywa osobiście w sercu każdego z nas. Jest to rzeczywistość naszego chrześcijańskiego życia. On mieszka w sercu każdego chrześcijanina – jak przypomina nam papież św. Leon Wielki. On właśnie przed wejściem w sakramencie chrztu w nasze serce uczynił sobie z nas świątynię, w której mieszka. Poznaj swoją godność chrześcijaninie. Twoje ciało jest świątynią Ducha świętego – moglibyśmy wołać tekstami dziś przeczytanymi. Każdy z nas otrzymał szczodre dary, najstaranniej dobrane dary i łaski. To dzięki obecności w naszej duszy Ducha Ożywiciela jesteśmy piękni. Gdy spojrzymy na naszą wiedzę religijną, to zobaczymy jak wiele miejsca zajmuje w niej Bóg Ojciec i Jezus Chrystus – Syn Boży, a jak mało miejsca poświęcamy Duchowi świętemu. Musimy zatem nauczyć się jak czcić Tego naszego Boskiego Gościa, od którego otrzymaliśmy siedem darów, błogosławieństwa i owoce Ducha. Tylko wtedy, gdy poznamy w tym świetle naszą chrześcijańską godność, będziemy starali się wieść święte życie, obfitujące w pokój, radość i pocieszenie, jakiego Jezus przez Ducha świętego obiecał swoim uczniom. Moi Drodzy! Jeśli ktoś ma być naszym największym przyjacielem, to potrzeba w tej relacji przede wszystkim miłości. Zechciejmy się więc dziś zastanowić jakie znaczenie w naszym życiu ma mieć umiłowanie Ducha świętego? Jak ważna jest nauka Kościoła na temat Ducha świętego, bez której nie zrozumiemy innych prawd wiary, może świadczyć porównanie pewnego dominikanina Paula O’Sullivana: „Bez Ducha świętego jesteśmy niczym ślepcy”. Jest ona dlatego taka ważna, cudowna, pocieszająca i wspaniała, że z Duchem świętym możemy czynić wszystko – bez trudu i błędu. On bowiem jest światłem i przewodnikiem przygotowanym przez Boga dla każdego z nas, abyśmy nie pobłądzili na drogach życia. Niestety tak często o tym przewodniku i świetle rozświecającym mroki naszej duszy zapominamy. A czasem nawet, gdy znamy naukę Kościoła na temat Ducha świętego, to tak często modlimy się do Ojca i Syna, a w modlitwie zapominamy o Duchu świętym. Jeszcze w czasie wspólnotowych spotkań modlitewnych ma to miejsce, ale jakże często nasza osobista modlitwa jest w to uboga. Co może zdziałać Duch święty w sercu człowieka wierzącego, który nieustannie Mu się powierza, mówią nam przykłady wielkich ludzi Kościoła. Kardynał Manning dziwił się kiedyś: „Jakże to niezwykłe, że chrześcijanie tak mało wiedzą o Duchu świętym, choć to On jest Sprawcą naszego uświęcenia, Dawcą wszelkich radości i pociech”. Ta wielka postać Kościoła, za młodu gorliwy protestant, właśnie z pomocą Ducha świętego stał się żarliwym katolikiem, a następnie został kapłanem, biskupem i kardynałem. Znając wartość modlitwy i nabożeństwa do Ducha świętego darzył Go ogromną miłością i z Jego pomocą rozwiązywał wszelkie życiowe trudności, wątpliwości i problemy. Jak sam zaświadcza, za każdym razem, kiedy trzeba było podjąć ważną decyzję, opuszczał na chwilę głowę i pogrążał się w modlitwie. Jeśli był to bardziej poważny problem wtedy oddawał się modlitwie dłuższy okres czasu, prosząc o światło w jego rozwiązaniu. I to właśnie dzięki tej współpracy z Bożą łaską był w stanie osiągnąć wyżyny świętości i oddać wielkie zasługi Kościołowi w Anglii. Zostały po nim też dwie książki o Duchu świętym. Również kardynał Newman był rozmiłowany w Duchu świętym. On również wychowany był w duchu protestanckim, a do tego był skrajnie uprzedzony do Kościoła katolickiego. Po czasie jednak zaczął dostrzegać wiele sprzeczności i błędów w kościele anglikańskim i zaczęły się jego życiowe poszukiwania. Całe lata poświęcił odnalezieniu prawdziwego Kościoła Chrystusowego. Dlatego studiował historię, prowadził wielkie dyskusje z najwybitniejszymi przedstawicielami Kościoła anglikańskiego, ale to nie przynosiło zadowolenia. W końcu jednak, gdy przestał pokładać nadzieję we własnych wysiłkach i ludzkiej mądrości, oświecony światłem Ducha świętego, wykrzyknął następujące słowa: „Cóż ja czyniłem! Tak się trudziłem, studiowałem, przeczytałem mnóstwo książek, radziłem się dobrych przyjaciół, ale przez to zbyt mało się modliłem, nie dość prosiłem Boga o światło i przewodnictwo”. Wtedy to upadł na kolana i zaczął się modlić. Zwątpienie zaczęło ustępować i ujrzał jasną drogę, która zaprowadziła Go do Kościoła katolickiego. Te swoje poszukiwania zapisał w przepięknym hymnie na krótko przed przejściem do Kościoła katolickiego: „Prowadź mnie, Światło Przyjazne, przez wszechogarniający mrok,/ Prowadź mnie!/ Noc taka ciemna i daleko jest mój dom -/ Prowadź mnie!/ Pilnuj moich stóp; nie pragnę zobaczyć/ Odległych scen – mnie jeden krok wystarczy./ Dotąd nie byłem taki, nie przyszło mi przez myśl,/ Że powinieneś mnie prowadzić,/ Wolałem wybierać i ścieżkę swą widzieć, ale dziś/ Ty prowadź mnie!/ Kochałem szumne dni i choć strach we mnie gościł,/ Duma rządziła mą wolą: zapomnij o mej przeszłości./ Tak długo błogosławiła mi Twa moc, że pewien jestem,/ Iż poprowadzi mnie dalej,/ Poprzez bagna i moczary, przez turnie i nurty porywiste,/ Aż ta noc skończy się;/ I rankiem uśmiechną się anielskie lica miłe,/ Które od dawna miłowałem i z oczu straciłem”. Kardynał Gibbons natomiast przeżył w swoim życiu szczególne zdarzenie związane z Duchem świętym. Gdy jeszcze był proboszczem, wezwany został do pewnego amerykańskiego senatora, który był poważnie chory. Nie wierzył On jednak w Boga i mimo wspaniałych opowieści o Bożej miłości, argumentów mówiących o istnieniu Boga, nic nie było w stanie przekonać senatora. Wreszcie Kardynał zapytał czy jeśliby taki Bóg rzeczywiście istniał, senator uwierzyłby w Niego. Ten odpowiedział: „Z całą pewnością”. Polecił wtedy odmawiać senatorowi krótką modlitwę: „Nieskończenie dobry Boże, jeśli istniejesz, spraw, bym Cię poznał”. Chory obiecał, że będzie ją odmawiał i w ciągu kilku dni stała się rzecz niesłychana. Kiedy kardynał Gibbons przyszedł po kilku dniach chory wykrzyknął: „Ojcze, ja wierzę, wierzę”. I w tym krótkim czasie do swojej śmierci był szczególnym znakiem prawdziwej wiary i przemiany łaską Ducha świętego. Ojciec Paul O’Sullivan wspomina, że w swoim życiu spotkał kiedyś bardzo oddanego pracy kapłana. Był to człowiek skromny i powściągliwy, jednak gdy spojrzało się na ogrom pracy, który wykonywał nie można było wyjść z podziwu. Nie tylko zresztą sam pracował z ogromnym zapałem, ale miał też zdolność skutecznego przyciągania i inspirowania innych, by z nim pracowali. Gdy rozmawiał z o. Paulem, to wspomniał że ogromną czcią darzy Ducha świętego i Jemu przypisuje wszystkie swoje sukcesy. Moi Drodzy! Gdy spojrzymy na nasze życie okiem wiary, to okaże się, że uczelnie katolickie rozpoczynając rok akademicki i wiele znaczących instytucji na świecie rozpoczyna swoje poczynania od wezwania Ducha świętego. Wielu ludzi wierzących na świecie w obliczu najpoważniejszych i najtrudniejszych spraw prosi o światło i pomoc Ducha świętego. I my również nie tylko w najważniejszych sprawach, ale także naszych codziennych potrzebach powinniśmy przyjąć zasadę poddania się przewodnictwu Ducha świętego, który jest naszym Najlepszym Przyjacielem. Amen. Posłaniec Serca Jezusowego 6/2011 W niektórych latach uroczystość Zesłania Ducha Świętego obchodzona jest w liturgii Kościoła w czerwcu, miesiącu poświęconym Najświętszemu Sercu Jezusowemu. Zostają z sobą zestawione dwie dosyć odmienne postawy duchowe, inspirowane przez duchowości, przynajmniej na pierwszy rzut oka, znacznie różniące się od siebie Boża miłość jest najcenniejszym darem Serca Jezusa i Jego Ducha. Pius XII, Haurietis Aquas W niektórych latach uroczystość Zesłania Ducha Świętego obchodzona jest w liturgii Kościoła w czerwcu, miesiącu poświęconym Najświętszemu Sercu Jezusowemu. Zostają z sobą zestawione dwie dosyć odmienne postawy duchowe, inspirowane przez duchowości, przynajmniej na pierwszy rzut oka, znacznie różniące się od siebie. Najpierw zapytajmy, na czym te różnice polegają, a następnie spróbujemy znaleźć możliwości ich zharmonizowania. W tym zadaniu pomocne mi będą uwagi o. Henriego Holsteina SJ, wybitnego teologa francuskiego. Postawy różne, ale… Pierwszy fakt jest bardzo prozaiczny: nabożeństwo do Serca Jezusa jest ikonograficznie bardzo rozwinięte. Istnieje wielość różnych przedstawień plastycznych Jezusowego Serca. Kult Ducha Świętego nie posiada tak sugestywnej ikonografii (jedynie biały, zwykły gołąbek). W istocie, czcząc Trzecią Osobę Boską, mamy do czynienia z Kimś niewidzialnym, niedającym się przedstawić i umiejscowić, bowiem Duch wieje kędy chce. Po drugie, tradycja duchowa dotycząca Serca Jezusa, tak średniowieczna, jak i nowożytna, jest wybitnie kontemplatywna: zachęca nas do przedłużonego, modlitewnego wpatrywania się w przebite Serce, symbol Bożej miłości. Innej postawy natomiast wymaga duchowość pentakostalna. Ducha Świętego się nie kontempluje, w Nim się żyje, rozpoznaje Jego obecność, moc, poruszenia, poddaje się Jego prowadzeniu. Po trzecie, obie postawy duchowe inaczej się wyrażają. Nabożeństwo do Serca Jezusa inspiruje miłość, która jest wdzięczna, pragnie pokutować i angażować się w zadośćuczynienie Bożemu Sercu zranionemu przez nasze grzechy, niewdzięczności i brak szacunku. Cześć oddawana Duchowi Świętemu wyraża się natomiast w miłości, która jest ekstatyczna, chce dzielić się darami, charyzmatami, mocno inspiruje duchowość misyjną i ewangelizacyjną. Po czwarte, nabożeństwo do Serca Jezusa skupia się bardziej na Chrystusie przedpaschalnym, to znaczy Chrystusie męki i śmierci; pietyzmem i czułością otacza Chrystusa według ciała i dąży do pobudzenia naszej ludzkiej uczuciowości i afektywności w stosunku do Niego. Chodzi o afektywną obecność i towarzyszenie Jezusowi, który idzie na Golgotę. W związku z tym duchowość ta jest bardziej nastawiona na pewne ascetyczne praktyki, które ułatwiają takie ukierunkowanie. Inaczej duchowość Trzeciej Osoby Boskiej. Chociaż Duch Święty jest obecny w ziemskim życiu Chrystusa, jest to jednak obecność ukryta. Dlatego duchowość ta koncentruje się raczej na Jego życiu popaschalnym i na darze Chrystusa zmartwychwstałego, szczególnie mocno przeżytym podczas Pięćdziesiątnicy. Nie akcentuje się tutaj cielesnego umartwienia i ascezy. Duchowa czujność i wysiłek dążą do przyjęcia Wewnętrznego Mistrza i poddania się łagodności Jego prowadzenia. Podstawą modlitwy jest obecność Ducha Bożego w człowieku, która przemienia go w Chrystusa i uświęca. …z ukrytą więzią Czy te różnice stwarzają nieprzekraczalną przepaść między tymi duchowościami? Otóż istnieje bardzo głęboka i może dlatego niezauważalna więź. Zauważa ją i omawia Pius XII w encyklice Haurietis Aquas, kiedy mówi, że wylanie Bożej miłości jest darem jednocześnie Serca Jezusa i Ducha. Ale jest też ona wyrażona w jednym z wezwań litanii: Serce Jezusa, w łonie Matki Dziewicy przed Ducha Świętego utworzone… Serce Jezusa, całkowicie ludzkie serce, zostało uformowane w człowieczeństwie Chrystusa przez Ducha Świętego (por. Łk 1, 35). U źródeł więc ludzkiej afektywności i zdolności kochania Jezusa jest osobowa Miłość, Trzecia Osoba Trójcy (por. Łk 10, 21). Wiemy też, że Serce Pana było prowadzone przez Ducha w wypełnianiu misji (Łk, 4, 14). Jednocześnie to Serce, przebite i otwarte na krzyżu, daje nam Ducha Świętego. Św. Jan także sugeruje, że Ducha Świętego daje nam właśnie Serce Jezusa (J 7, 38-39). Duch Święty rozlewa miłość Bożą w naszych sercach (por. Rz 5, 5). Jej źródłem jest Serce Jezusa (Haurietis Aquas). Mówiąc ściśle: ludzka miłość człowieka Jezusa, Jego Serca, jest znakiem i instrumentem, a więc sakramentem niestworzonej miłości: Ducha Świętego (H. Holstein SJ). Duch Święty natomiast sprawia, że “sakrament” Serca Jezusa może efektywnie działać w sercach ludzi. Z kolei kult Serca Jezusa, na tyle, na ile pozwala nam zanurzyć się w misterium Miłości Chrystusa, symbolizowanej w Jego Sercu, wprowadza nas w tajemnicę Ducha Świętego (J. Solano SJ). Pamiętając o tym, trzeba stwierdzić, że obydwie omawiane duchowości i formowane przez nie duchowe postawy są w znacznej mierze komplementarne. Te praktyki są głęboko zjednoczone i niejako siebie przywołują. Dlatego ich wspólne praktykowanie pozwala żyć całą pełnią Chrystusa. Z jednej strony, jest oczywiste, iż Chrystus był człowiekiem z ciała, żył pomiędzy ludźmi, dzielił ich bóle, doświadczał w swojej zmysłowości i uczuciowości ludzkich przeżyć. Z drugiej strony, trzeba się zgodzić ze św. Pawłem: jeśli znaliśmy Chrystusa według ciała, już dłużej nie znamy Go w ten sposób… (2 Kor 5, 16). Trzeba otworzyć się na Chrystusa Zmartwychwstałego, który żyje tu i teraz w mocy Ducha Świętego. Uwzględnianie w swoim życiu duchowym inspiracji z obu duchowości może mieć korektywny wpływ i pomagać w zrównoważeniu pewnych ekstremizmów w praktykach religijnych, które mogą powodować np. nadmierne skupienie na cierpieniu i śmierci (duchowość Serca Jezusa), albo uleganie pewnym iluzjom i egzaltacji (duchowość pentakostalna). Co więcej, każde nawrócenie wymaga osobistego wysiłku, skruchy i zadośćuczynienia za grzechy. Ale trzeba też umieć przyznać właściwe miejsce działaniu Ducha w modlitwie i przemianie naszego życia, wsłuchać się w Wewnętrznego Mistrza, aby zrozumieć, co mamy robić, by samemu nie popaść w aktywizm duchowy, który z Panem Bogiem niewiele będzie miał wspólnego.

duchu święty ktory oswiecasz serca